Komentarze: 0
chyba nadal nie umiem im wybaczyc. wszystko przyszlo znow nagle i niespodziewanie. moze przez dzisiejszy sen w zielonej poscieli moze przez pulapke mysli z ktorej uciec nie moge.tak mi zal wszystkiego i jego udawani i jej radosci...po co o tym myslec to tak dawno bylo a jednak wraca z nieodparta sila raniac jeszcze bardziej.
teraz juz dobrze cicho i spokojnie miedzy nami - jestesmy wszyscy razem zyjac w wielkim trojkacie mimo ze miedzy nimi skonczylo sie dawno ( podobno) ten sen byl tak realny...
mam kaca dzisaj