m a m s e k s m a m o c h o t e s i e...
Komentarze: 0
Kolezanka wyprowadzona.I niby mi ulzylo i zaczelam ufa gdyby nie to ze znowu pojawila sie w jego mieszkaniu z butelka wina.Niby nie miala zamiaru go spotkac a jednak znow skonczyli razem pijac winko na zoltej sofie.Ja skonczylam moj bejbisitting i wrocilam do niego.Jej juz nie bylo.Podobno odprowadzil ja na przystanek i podobno nie przytulil na pozegnanie.Kto to wie?
To bylo w srode.
W czwartek natomiast on wyszedl z kolegami.Wrocilismy do domku o tej samej porze.Byl troche pijany ale swiadomy.Gadalismy pol nocy.Kocha mnie.Tak powiedzial.Moze naprawde mnie kohca ? moze warto zaczac ufac mu znowu.Kto to wie? Powiedzial ze zabierze mnie wszedzie gdzie bede chciala...a czy ja wogole bede chciala a moze ja chce ale sama? Australia mnie kusi i to bardzo ale teraz i tak nie moge bo komunia mojej siostrzyczki wkrotce a moze to walsnie jakis znak ktory mi mowi zebym nie zostawiala drugiego kochajcego faceta.Juz kiedys jednego zostawial i dalej mam go w myslach zadko bo zadko ale co mnie zmusz ze czasmi podczytuje sobie listy milosne ktore mi wyslal ?Coz...nie moge narzekac.Mam chlopaka,jestem w norlanym zwiazku,mam codziennie seks,mam do kogo wracac i sie przytulac,mam z kim pic,mam wszystko o czym tak naprawde marze, mam szczescie i poczucie bezpieczenstwa...
Dzisaj Pitek.Wychodze jak narazie nikt nie ma zamiaru.Kolezanka pracuje dlugo ale potem niby ma sie zjawic.Mam nadzieje nie lubie pic tequili sama.Czy mam ochote sie upic dzisaj?
Dodaj komentarz